Rzucała wszystkim , co wpadło w jej kruche dłonie , rozwalając każdy z przedmiotów o ścianę . Miała władzę nad wszystkim poza sobą . Podświadomość nie pozwalała jej zapomnieć . Nocami zwijała się z
bólu , bo przecież nic nie boli tak bardzo , jak świadomość ulatniającego
się szczęścia ...
|