Weszłam i znowu zobaczyłam Ciebie dotknełam twojego policzka ,uśmiechnąłeś się i cichuhutko chrapnąłeś ...Widziałałeś ,że to ja..chociaż mówiłam ,że nie wrócę..Wracałam za każdym razem ...Nie umiałam oderwać się od ciebie chociaż nie kochałam cie tak jak powinnam tak do końca, na zabój ,do szaleństwa ,do ostaniej kropli krwii...Nie potrafiłam Cię tak pokochać ,bo bardzo dawno temu ktoś skradł mi serce i nie oddał ...Tak kochałam go i kocham do końca będę wierzyć i uciekać od tego świata w poszukiwaniu jego ...na zawsze my i nasza miłość.../lovely problemm
|