wiesz.. najgorsza jest świadomość, że nie potrafimy kierować sobą. że tego już dawno nie ma, nie ma tej siły by wykonać krok, który byśmy chcieli.. teraz, jesteśmy podporządkowani własnym uczuciom, mimo wielkich chęci nie możemy zadecydować inaczej, nie jesteśmy w stanie przeciwstawić się własnemu sercu i tak po prostu jak kiedyś nakazać by przestało bić w rytm życia określonej osoby. cholernie mocno zadające ból uczucie, gdy brakuje siły aby w jednej chwili wstać, otrząsnąć się po wszystkich przykrych zdarzeniach i zakończyć to, co usiłuje nas zniszczyć.|nieracjonalnie
|