5.Obudziła się jak było już ciemno.Leżała na ulicy. Na swoich rękach zobaczyła krew.Nadal padało. Motor leżał w rowie.Próbowała się poruszyć ,ale sprawiało jej to ogromny ból ,była ociążała.Odwróciła głowe i wtedy zobaczyła Marcina.
Strużka krwi spływała mu po policzku.Zrobiła coś ponad swoje siły i wstała aby do niego podejść.Chwiejnym krokiem dotarła do niego i w przerażeniu zaczęła sprawdzać puls.Strasznie kręciło jej się w głowie ,ale miłość pozwoliła jej zrobić wszystko aby go uratować, bez względu na swój ból.Próbowała mu robić masaż serca,ale nic nie pomogło.On już nie żył. Nie była w stanie nawet płakać.Po prostu położyła się na jezdnii i chciała odejść razem z nim.Kiedy leżała tak do niego przytulona ,znowu straciła przytomność.
|