tyle porażek dookoła ile szczęścia w snach
czemu wysiadam ciągle mówiąc że ostatni raz
czemu nie wnikasz kiedy wiesz ze nie chce gadać,
znasz mnie ,
przecież wiesz że nie lubię odpowiadać (czemu nie masz..)
dzieli ludzi na grupy ci kradną ci zabijają ci idą się upić
nigdy nie pomyślałeś że kradniesz uczucia zabijasz w kimś wiarę trzymając kielon w ustach taaa wszyscy jesteśmy tacy sami
w jednych nasila się miłość w drugich zawiść
wciąż się mijamy i gubimy wśród tłumu
przesiadka
wzbudzamy obojętność dla uczuć
to życie tworzy z nas nie jedną historię nikt nie wie kiedy naszą powieść przekreśli koniec
|