Płakałam.Ty też ledwo powstrzymywałeś łzy.Zaciskałeś mocno pięści,jakbyś chciał mnie uderzyć,krzyczałeś na mnie..to pamiętam.Bałam się,tak bardzo się bałam.Chciałam,żebyś mnie wtedy przytulił i powiedział,że to tylko zły sen,ale ty krzyczałeś na mnie,szarpałeś mną na wszystkie strony .. krzyczałeś,szarpałeś,krzyczałeś.Nie znałam cię takiego,bałam się.Moje całe ciało drżało,drżało na tyle mocno,że chwilami nie potrafiłam ustać równo na nogach.Tak bardzo płakałam,tak bardzo,a ty krzyczałeś jeszcze głośniej.Ten krzyk,ten twój ton głosu .. był jak nóż.Ostry,długi nóż,który powoli wbijał się w moje delikatne ciało
|