Z każdym dniem zastanawiam co takiego zrobiłam źle, że mnie zostawiłeś.. Obarczam się winą, ale nie jestem pewna czy powinnam .. Przez to zdarzenie totalnie zgupiałam i nie wiem w co wierzyć, a w co nie. Ponoć byłeś najładniejszym, najbardziej zajebistym - tak słyszałam. Także ponoć miałeś wzięcie największe u dziewczyn, przylepiały się do Ciebie, jak do magnezu , metal! Nie ukrywam, że na twoim pukncie mi odbiło... ale tylko na początku. Gdy udało mi się z tobą nie myślałam o kimś innym tylko o Tobie w porównaniu do Ciebie.. Wydawało mi się, że możemy razem spędzić całe życie. ♥ Wydawałeś się taki zakochany we mnie, że inne laski sobie Ciebie odpuściły. Ale myliłam się po dwóch tyg. najwyraźniej znudziłam Ci się .. Twoim zdaniem byłam mniej atrakcyjna niż tamta tak? no sory, ale nie będę z siebie robiła dziwki i nosiła czerowonych spódniczek, jak to robiła ona. Może i przez chwilę płakałam w ciemnym koncie i myślałam o tym wszystkim .Cz.1
|