Wiedziała że ją okłamywał, że kocha inną, że podoba mu się inna.
Ale wciąż z nim była, po co.? Bo go kochała najmocniej na świecie.
Płakała nocami, dniami robiła dobrą minę do złej gry.
Ludzie pomyśleli jak ona może z nim być, po tym wszystkim.
Ale ona ma to w dupie. Bo prawdziwa miłość wszystko wybaczy.
Któregoś dnia powiedział jej że już jej nie kocha , woli tamtą.
W tedy pękło jej serce niewiedziała co zrobić, niemyślała w tedy logicznie.
|