Jego oczy , ten intensywny , niebieski kolor... Zmrużone oczy , wyczuwam miłość. Cudowną , ale raniącą. Lepiej na mnie więcej nie patrz , więcej nie zniosę tego napięcia , podniecenia. Dajesz mi złudną nadzieję. To nie dla mnie. Zatrzymaj ten wzrok dla kogoś innego. Nie chcę Go jutro znowu zobaczyć, bo znowu coś poczuję i znowu będę przepłakiwać noce! Czemu musisz tak ranić ? Czemu ?
|