Byłam dziś z koleżanką na zakupach i spotkałam go w sklepie był z bratem ciotecznym. Po 2miesiącach pierwszy raz go widziałam,serce zaczęło walić mi jak oszalałe,nogi zrobiły się jak z waty,ręce drżały jak przed wizytą u dentysty. Stałam przez chwilę jak zaczarowana.Miałam ochotę się rzucić mu na szyję i się przytulic...niestety musiało mi wystarczyć tylko jego" cześć", zamieniliśmy parę zdań... Później jak odeszłam miałam ochotę tylko się rozpłakać,bo uświadomiłam sobie że nadal go kocham,bardzo kocham i że mi cholernie zależy! I wiecie co?Będę walczyć o tą miłość!!
|