Ciężko jest mi nawet na niego patrzeć, a co dopiero odezwać się. Kurwa nie raczę sobie, jest ciężko i to cholernie mocno... Ciągle czuje jego zapach który nie daje mi żyć, słyszę jego głos który doprowadza mnie do szału, a gdy zamknę oczy widzę jego twarz która tak przeraźliwie na mnie patrzy... Kurwa tym razem chyba sobie nie poradzę. Ale kurwa przecież muszę bo jak inaczej.? Przecież on do mnie nie wróci. To koniec.!
|