nagle powiedział, że to koniec. Puścił jej rękę, dał ostatni raz buzi w policzek - mokry już od łez. Zostawił ją i odszedł,a ona usiadła na krawężniku i wybuchła histerycznym płaczem. Kiedy był już na końcu ulicy, odwrócił się, wrócił do niej biegiem, złapał jej twarz w dłonie i powiedział : '' chciałem zobaczyć czy potrafię Cię zostawić, nie, nie potrafię, jesteś tą jedyną . "
< 3.
|