|
"Dom - miejsce gdzie powinnam czuć się bezpiecznie, gdzie powinnam wracać z radością, gdzie powinnam znaleźć ciepło i miłość, to co do życia jest potrzebne, tu mam miałam mieć schronienie przed złem, miejsce gdzie powinno być słonecznie jak na pięknej plaży w letni dzień...a właśnie to tu spotyka mnie najgorsze zło, nie mam tu miłości i ciepła, nie wracam tu z radością, zawsze czuję jakby ktoś wepchnął mnie do basenu pełnego lodowatej, brudnej wody, pełnej zakłamania, fałszu, lodowate brudne piekło..i tonę w tym szlamie krzyków, oszczerstw, w tym mule absurdalnych ludzkich potrzeb, staram się chwytać jakieś dobre chwile jak powietrze, które potrzebne są mi do życia, lecz czasem krzyk i płacz zatyka mnie i duszę się...tonę, boli serce, a żal rozrywa mi płuca...czuję jakbym umierała i mam wrażenie, że nic dobrego na świecie nie ma..."
|
Dodaj komentarz
