|
Owszem, nie jestem święta. Mówię, a potem myślę. Ranię najbliższe mi osoby, a potem żałuję, ale jest już za późno. Przeklinam, palę papierosy i piję dużo alkoholu. Uwielbiam seks, uciekanie przed policją i ryzyko. Nie jestem dziewczyną, którą chciałbyś mieć. Ale czy to wszystko daję ci powód, by mnie zranić? No raczej nie. Jeśli mnie nie kochasz, to po prostu odpuść, a nie męczysz w tym związku nas oboje.
|