Leże, słucham muzyki i myśle, z łzami w oczach "Jakbym zgineła kto by został obojętny, kto byłby smutny, i kto by sie cieszył?" W myślach policzyłam, kto by sie cieszył: mała liczba osób, mniejsza od obojętnych, ale ta liczba osób która by sie cieszyła, jest większa niż od tej która by była smutna. Dlatego mam łzy w oczach, lepiej większości zdaniem żebym zgineła niż żyła.
|