Kocham mojego chłopaka, który akceptuje mnie taką jaką jestem, który kocha we mnie wszystko to czego ja w sobie nienawidzę, który jest zawsze wtedy kiedy go potrzebuje, który zawsze potrafi mnie rozśmieszyć, który dodaje mi sił do walki z chorobą i do walki o życie, który po mimo moich wad ciągle przy mnie jest, który zawsze podniesie mnie na duchu, który mówi mi bajki na dobranoc i szepcze słodkie ' Kocham Cię Różyczko ' , który potrafi rozmawiać ze mną do 6 nad ranem po mimo tego, że o 8 musi wstać. Który po prostu jest i wiem, ze zawsze będzie. Kocham go pomimo tego, że potrafi mnie zranić tak, że płaczę po nocach, i po mimo tego, że czasem daje mi cholerne powody do zazdrości, i po mimo tego, że czasem mnie denerwuje, i po mimo tego, ze kłóci się ze mną, że to on zawinił kiedy ewidentnie była moja wina. I kocham go pomimo tych pieprzonych kilometrów. Po prostu kocham go całą sobą, za wszystko
|