mam dość, dość tej samotności,przecież to tak jakby ktoś zabierał mi powietrze, nie mogę swobodnie oddychać , jestem, chodzę, mówię a tak naprawdę mnie nie ma, jestem pusta, wszystko wokół wydaje się puste, bezcelowe, sens dawno poszedł inną drogą. mam dość, kiedy wracam poznym wieczorem do domu i mam tylko muzykę i deszcz za oknem. a przecież kiedyś miałam tak wiele..
|