|
dlaczego wyrzuty sumienia dopadły mnie dopiero teraz ? przez siedem miesięcy gardziłam tobą. bez wahania mogłam poderżnąć ci gardło, spalić włosy czy połamać i tak już krzywe nogi. mimo twojego podłego zachowania miałaś zawsze kogoś przy sobie. traciłaś jedną osobę, znajdowałaś drugą... teraz jest inaczej, jesteś sama, nie masz nikogo. Nie ma osoby, która nie uważałaby cie za dziwkę, sukę, kurwe... jesteś dręczona, wyzywana, niewiele brakuje do tego by cie pobili. jeszcze niedawno bardzo cieszyłby mnie taki obrót sprawy, dlaczego to się zmieniło? nie wiem. chyba jest mi ciebie żal widząc jak jesteś upokarzana i nękana. wiem jednak, że nie mogę tego pokazać bo od razu byś to wykorzystała... czułabyś satysfakcje, a tego uczucia na pewno ci nie dam, bo mimo wszystko suka zostaje suką i nic tego nie zmieni .
|
Dodaj komentarz
