Zastanawiałeś się kiedykolwiek jak to jest stracić najlepszego przyjaciela?. Kogoś, kogo kochałeś ponad życie. Kogoś kto był dla Ciebie jedną z ważniejszych osób, był jak rodzina . Kogoś dla kogo byłes gotowy do różnych poświęceń . Kogoś z kim spędzałeś mnóstwo czasu, który strasznie Ci przy tej osobie leciał bo tak świetnie się bawiłeś . Kogoś z kim mogłeś śmiać się z byle gówna . Kogoś z kim mogłeś przepłakać całą noc . Kogoś kto był dla Ciebie o każdej porze, gdy tylko potrzebowałeś, mogłeś zadzwonić, a on za 15 minut był pod Twoimi drzwiami. Kogoś kto znał Cię na wylot, nie musiałeś przed nim udawać, a nawet nie potrafiłeś. Kogoś kto zawsze umiał porawić Ci humor i wywołać uśmiech na Twojej twarzy. Kogoś kto zawsze Cie wysłuchał i próbował doradzić . Kogoś kto potrafił Ci przywalić, gdy za bardzo użalałeś się nad sobą . Kogoś kto zawsze był a teraz go nie ma . | waflowaaa .
|