Wszedł do ich wspólnej sypialni i przywitał się z nią w formie buziaka.Oddaliła się.Nie chciała go znać.Zapytał o co chodzi ? Odpowiedziała mu " i jak sie bawiłeś w pracy fajnie było" Milczał nie odpowiedział nic . Dziewczyna zaczęła sie pakować do walizki i wyszła z pokoju schodząc na doł " masz prosze nie potrzebuje zasranego pierścionka od cb już nic dla mnie nie znaczy daj go sobie tej laluni " Chłopak w monecie gdy miała wychodzić z domu złapał ją za rękę i próbował wszystko wytłumaczyć lecz dziewczyna walnęła go w pysk i wyszła . Gdy wsiadła do taxi zobaczyła ze za kierownicą był młody przystojny facet z którym ułożyła sobie dalsze życie . Ej były pisał do niej i dzwonił lecz ona nie odbierała jednym słowem to po protu krotka miłość /Reoo
|