Wkurza mnie, że kiedy mówię, że słucham Reggae - mówią, że zaczęłam od Bednarka... albo, że dzisiejsze Reggae jest beznadziejne, a sami znają tylko dwa, trzy zespoły... Uważam, że wszyscy uwzięli się na Kamila, bo wystąpił w MT, twierdzą, że się sprzedał, że Reggae przez Niego stało się komercyjną muzyką. Ale jak dla mnie to nie prawda, On po prostu pokazał ludziom, muzykę, która ma duże grono fanów, a teraz jeszcze większe, że jest muzyka, która łączy ludzi, że jest jeszcze muzyka, która ma większy sens, bo dzisiejsza popowa muzyka jest tylko o ... właściwie o czym jest... ona przesłania nie ma... Jest jeszcze jeden reggowy zespół RaggaFaya - też wystąpili w telewizji, a jakoś ich występ w komercyjnej stacji nie zrobił takiego rozgłosu.. dlaczego? Dlaczego ludzie tak pochopnie oceniają ludzi? Przecież nikt nie wie, oprócz bliskich Kamila, dlaczego On poszedł do telewizji, nie wiemy co chciał przekazać ludziom swoją muzyką, a zazdrośni od razu uznali, że tylko dla kasy CZ1
|