poczekaj...
chce powiedziec Ci co czuje,
sprawic bys umarl w tej samej chwili,
bękarcie!
Chce stawic Ci afront bez najmniejszego jekniecia,
chce Cie spalic ogniem ktory mam w sobie,
zeby potem patrzec na Ciebie jak na popiol, bękarcie!
sprawic by wiatr na Ciebie dmuchal...
ja, polamana na pol przez bol,
podczas gdy Cie kochalam, Ty kochales sie
dla zabawy,
pozwol mi snic zycie,
sam to powiedziales: koniec to koniec,
ja ide...
|