a ma mina, już nic nie wyraża,
jestem jak Joker, mam wiele twarzy,
a Ty zgadnij co mi się marzy,
marzenia przyprawiają mnie o kolejne skazy,
a to przyczyna tej zarazy, którą jestem
jak dżuma rozprzestrzeniam się i zabijam,
tylko z czystej ciekawości, jak wygląda kształt Twoich kości,
To wszystko przyprawia mnie o mdłości,
bo już nigdy nie zaznam tej upragnionej wolności,
zostały... same trupy i kości
i za późno na okazywanie litości,
defekt umysłu, zbyt głęboki by zapomnieć,
|