nie jestem w pełni normalna. zamiast śniadania, wolę szybki numerek w toalecie, zamiast obiadu wolę obmacywać się z pierwszym lepszym facetem, w byle jakim miejscu, przy byle kim. tylko na kolację, kiedy przychodzi wieczór - piję kakao i wspominam NASZE dni. i czasami nawet śmieję się z naszych głupot, ale nie wiesz co jest najgorsze. najgorsze jest to, że pomimo wszystkich tych wylanych przez Ciebie łez, ran na ciele, ja chcę żebyś wrócił. wiem, że jesteś zwykłym chujem, ale kurwa wróć.
|