Stary, ja nie rozumiem tych kobiet.
Na początku jest wspaniale - miłość, kwiatki, pierdolone motylki w brzuchu,
a potem zaczyna Ci taka wpierdalać helikopterek, choinki i ludzi.
Nawet kiedyś skonstruowała bombę atomową jak przeczytała 'Mein Kampf',
tylko dlatego, że biedny listonosz pomylił skrzynki pocztowe.
To zła kobieta była...
|