w moim życiu pojawiła się ona, ładna nieznajoma. Znamy się niedługo, a już znaczy tak dużo. Czasami więcej od tych których znam lat kilka, bo ta mała jest jak amfetamina. Potrafi nieźle opierdolić, ale i zajebiście pocieszyć takiego dupka i poprawić humor. Choć czasem się na siebie denerwujemy to jakoś ze sobą wytrzymujemy./ rapoholiiik dla endoftime JAK DO PRZYJACIÓŁKI WIĘC OGAR LUDZIE!
|