Nie sądziłam, że życie może być tak pełne kolorów i przyjemnych uczuć. Moją dewizą od zawsze było: Life is brutal. Chyba jednak byłam w błędzie. No bo… Wystarczyło jedno spojrzenie tych zieloniutkich oczu z tymi iskierkami . Jeden przepiękny uśmiech. Dowcip, a potem jego śmiech. Wystarczyło tak niewiele z jego strony by moje zdanie o otaczającym mnie świecie zmienoło się o 180 stopni .”
|