Nagle wszystko się spierdoliło. Zamknęłam oczy żeby pomyśleć o raju. O wszelkim szczęściu. Jednak chyba nie potrafię myśleć o czymś dobrym. Zamknęłam oczy i widziałam ciemność. Widziałam czerń. Tą cholerną czerń. I ta myśl że ciebie nie ma. Odszedłeś, zabrałeś siebie a przy okazji wziąłeś wszystko. Pusta ogarnia wszystko. Ciebie nie ma. / i.need.you
|