Nie widzieli się już 3 miesiące . Nagle chciał się z nią spotkać .
Nie wiedziała co ma myśleć . Teraz kiedy ona już prawie zapomniała , on przypomniał jej o sobie co zabolało ja ze zdwojoną siłą bo wiedziała ze już nigdy nie będzie należał do niej . Niezdarnie przeczesała włosy i ruszyła na spotkanie. Na dworze było zimno , szła pośród liści na wyznaczone miejsce . Dotarła po 15 minutach i zobaczyła go opierającego się o ścianę z tym jego cholernie zabójczym uśmiechem . Bałem się ze nie przyjdziesz- powiedział podchodząc do niej i łapiąc ją za ręce . Kiedy poczuła jego dotyk na swojej skórze przeszedł ja dreszcz . Puść - syknęła . Jego oczy momentalnie posmutniały . Dlaczego chciałeś się spotkać .? - Powiedziała prowokacyjnie patrząc mu w oczy . Wspomnień nie da się wymazać - powiedział . W jego oczach dostrzegła załamanie . Wiem , próbowałam - odparła stanowczo .. // Lexii
|