Na początku się nienawidziłyśmy, połączyło nas coś dziwnego. Teraz nie wyobrażam sobie życia bez niej. "Przyjaciółka"- to ona zawsze mnie ogarnia jak się najebie, gdy ona zacznie odwalać i trzodzić to jej w tym pomagam, chorujemy razem i razem wszystko przezywamy. Gdy mam zły dzień to ona mi go poprawia, wystarczy ze choć na chwile się spotkamy do razu dzień nabiera kolorów mimo że widzimy się wieczorem. Zawsze znajdzie dla mnie czas. Moja Kochana
|