i najbardziej mi Ciebie brakuje w tych chwilach, gdy wszyscy napadali na mnie, krzyczeli, każdy miał mnie gdzieś. wtedy pisałam do Ciebie, pocieszałeś mnie i od razu humor mi się poprawiał, niestety Ciebie już nie ma i nigdy nie będzie, nie mam teraz do kogo napisać, kto mógłby mnie pocieszyć, wesprzeć tak jak robiłeś to Ty ...
|