i czasem sie zastanawiam, ze to moze moja wina. ze nie jestem do tego stworzona. ze za bardzo skryta jestem, ze moze niebrzydka ale i niepiekna. ze powinnam byc cholernie prosta, a jestem zbyt skomplikowana, zeby ktos mogl mnie odszyfrowac. wiec siedze tu, z zimnymi dlonmi, prawiepusta glowa i wystygnieta kawa. /lalkabezuczuc
|