po co było to wszystko.? po co.? to bieganie za sobą.? te wszystkie wielkie słowa.? ta cała 'miłość'.? żeby jednak teraz stwierdzić, że to nie to.? że nie dasz rady.? że nie umiesz z kimś być.? rozkochałeś mnie w sobie, skradłeś serce. a teraz zostawiasz.? i myślisz, że Ci tak po prostu na to pozwolę.? nie pozwolę odejść komuś kto trafił w moje serce, kto jest całym moim światem, kto mówił że chce mieć taką kretynkę zaza żonę. nie pozwolę odejść komuś o kim wiem dosłownie wszystko i komuś kto wie o mnie wszystko. komuś kto ma taki piękny uśmiech i komuś kto tak cudownie całuje.? otóż nie. nie pozwolę. więc kotku, nie próbuj odejść bo i tak Ci na to nie pozwolę. nie uda Ci się.
|