Dalej o Tobie nie zapomniałam. Jesteś w każdej mojej myśli, niezależnie, czy tego chcę czy nie. NIe panuję nad tym. Uzależnienie od Ciebie jest silniejsze niż mógłbyś przypuszczać.. Zastanawiasz się czasem co u mnie? Czy już nie czas zakończyć to chore przedstawienie jakim jest mijanie się bez słowa chociaż nie tak miało byc? O co chodzi? Co takiego zrobiłam że widzę w tym wszystkim swoją winę..? /A.
|