i kiedy tak patrzę w okno , leżąc na łóżko z nogami na ścianie i słuchawkami w uszach zastanawiam się, czy choć przez jedną, jedyną sekundę zatęskniłeś za moją obecnością, za moimi głupimi żartami, irracjonalnymi pomysłami i szerokim uśmiechem, który tak często wywoływałeś. czy choć jeden, jedyny raz powiedziałeś szeptem : brakuje mi jej ?
|