pamiętam, gdy kiedyś mroźnego wieczoru, pisałam z nim na gg.
powiedziałam mu wtedy że jest mi cholernie zimno, zszedł z gadu twierdząc
że musi pilnować młodszą siostrę. po jakichś 10 minutach,
usłyszałam dzwonek do drzwi, otworzyłam i zobaczyłam jego.
- mówiłaś że Ci zimno więc jestem aby Cię ogrzać.-
powiedział po czym zaczął mnie całować jak nigdy dotąd. c
ały wieczór nie wypuszczał mnie ze swoich ramion, byłam wtedy tak cholernie szczęśliwa.
|