Mały Justin nie był zbyt chcianym dzieckiem,
jednak jego mama jest zdania: usuniecie = śmierć.
Problemem było to, ze tata miał coś przeciwko temu.
On dorastał w domu dziecka,
jednak kiedy opiekun coś mówił, on miał to gdzieś!
On szybko zauważył, ze to nie jest jego dom,
tutaj masz uczucie, ze nie jesteś potrzebny.
To, ze on dożyje 18-stki możemy tylko mieć nadzieje,
on pali w wieku 6 lat, pali trawkę w wieku 8 lat i w wieku 10 lat jest pijany.
Powiedz mi, ile ten chłopiec może wytrzymać.
|