Nikt a nikt nie zwracał uwagi na to, że Ona też ma marzenia. Dziwnie było Jej patrzeć jak spełniały się one komuś innemu. Pomagała wszystkim dookoła, ale praktycznie nikt się nie odwdzięczał. Fakt że nigdy nie prosiła o pomoc, ale też nie odmówiła by pomocy w ciężkich dla Niej sytuacjach. Zawsze liczyły sie problemy innych a nie Jej. Nikt nawet nie zauważył że teraz ma ciężki okres. Mnóstwo problemów z którymi sobie nie radzi, mnóstwo ludzi którzy krytykują Ją jak tylko mogą. A życie innych nadal jest najważniejsze, pomaga jak tylko może, daje rady najlepsze jakie potrafi. Czasami zwykła rozmowa i przytulenie się, zwykle rzeczy, a dla Niej nawet to by wystarczyło. / ixuus
|