To jest tak że jeśli widujesz się z kimś każdego dnia i trwa to już bardzo długo, przyzwyczajasz się. Nie zdajesz sobie sprawy z tego że mogłoby go nie być, rzeczywistość jest jednak inna. Kiedy okazuje się że danego dnia on jednak nie przyszedł, Ty oddychasz jakby ciężej i wolniej. Taak..to właśnie to, jego nie ma i jakby brak Ci powietrza.
|