w ostatnią sobote pojechała wraz z nim i jego kumplami na impreze. mimo że nie byli już ze sobą od dłuższego czasu, a on miał już kolejną nawiną dziewczyne, która mu bezgranicznie ufała, wciąż coś do niego czuła. wiedziała bardzo dobrze, jaki jest. chciała pokazać mu, że już jej nie zależy. piła drink za drinkiem, paliła szluga za szlugiem. jednak on tak dobrze sie bawił z innymi .. nie zauważył , że coś jest nie tak. nie wytrzymała. rozpłakała się jak mała dziewczynka, której ktoś zabrał ulubionego misia. jego kumple zaczęli ją pocieszać, od razu wiedzieli, o co chodzi, a on? po prostu udawał, że już jej nie kocha.
|