Tego właśnie uczyła ta książka. Przypominała ludziom, że to dobrze, troszczyć się, i że kiedy raz wpuścisz kogoś do serca, nigdy nie jesteś naprawdę sam. Nawet najprostsza rzecz, taka jak patrzenie na niebo, może cię pocieszyć, choćby ten, kogo kochasz, był daleko.
|