Przepraszam, przepraszam, przepraszam... Wciąż to powtarzasz, chociaż wiesz, że w Twoich ustach przybiera to całkiem inne znaczenie. Definicja "już nie będę" przeobraża się w "nie bądź taka, daj spokój". A Ty naiwny przepraszasz, przepraszasz, przepraszasz.. I czekasz na cud. Powodzenia.
|