nie rozumiem ,mojego życia coraz bardziej się komplikuje.Było naprawdę dobrze,a chwila zmieniła wszystko. obiecuję ,że nie będe się już przyzwyczajać do ludzi ,nie będe cierpieć z powodu ich odejścia. W tym wypadku będe egoistką, bo ile można patrzeć na innych i na ich dobro?/kallorina
|