Teraz Ci nie wierzę.Złamałeś wszystkie obietnice.Nawet nie wiesz,jak mocno Cię znienawidziłam.Nie,nie napiszę do Ciebie.Możesz mieć pretensje.Jak chcesz to napisz.Ja tego nie zrobię, już nigdy więcej. To nie ja Ciebie zraniłam,to nie ja zepsułam to wszystko, to nie ja oszukiwałam.Wiesz co,pierdoli mnie to czy napiszesz czy nie.Jeśli nie chcesz do mnie wrócić albo chociaż przeprosić to spierdalaj.Nie mam ochoty Cię słuchać.Dam radę bez Ciebie. Kiedyś mi przejdzie. Bo minęło dopiero pół roku.Dam radę.A jeśli jeszcze raz mnie zranisz,czymkolwiek - zniszczę Cię.Zniszczę.Mam tyle asów w rękawie,dobrze o tym wiesz.Nie ma zemsty bez miłości.Więc moja będzie okrutna.
|