|
Tak, po prostu kocham jak tłucze na każdej możliwej lekcji długopisem o ławkę i tylko patrzy na mnie czy znów się wkurzam. Uwielbiam, jak na moje prośby, żeby przestał pstrykać długopisem śmieje się i pstryka jeszcze bardziej, co już nie tylko mnie doprowadza do szału. I jeszcze niesamowicie lubię płakać ze śmiechu, jak na kartkówce z PO opowiada jak bardzo pogrążony jest w żałobie po śmierci Hanki :D ciota. / dontforgot
|