Każdy jego dotyk, każde tchnienie
Dawało mi z dnia na dzień nadzieję.
Na lepsze jutro, na przyszłość bez porażek,
Do czasu aż nie zaoferował mi dnia pełnego wrażeń.
Mnóstwo ludzi, zimnych ciał i rozlanej krwi.
Diabeł wcielony chyba w tym „człowieku” tkwi.
Kieruje nim pożądanie, pragnienie i złe maniery,
Bo tak właśnie kończą skazańcy losu w wampiry przemienieni. ♥
|