Zamknęłam się w swoich czterech ścianach i chyba celebruję to, jak mi jest źle i jak bardzo jestem sama. Wiem, że to do niczego nie prowadzi. Próbuję walczyć ze sobą i coś robić. Cokolwiek, wyznaczać sobie małe cele, mieć jakieś zajęcia.. Ale nie mam już motywacji.
|