pytasz co u mnie, a ja jak zwykle piszę, że po staremu . mimo tego, że działo się bardzo wiele i nie daję sobie już rady, życie jest ciężarem, który chciałabym zrzucić, by móc nareszcie odetchnąć. powoli uczę się prosperować w codziennie zmienianym świecie. może nigdy naprawdę nie żyłam, nie jestem pewna . chciałabym czerpać jak najwięcej z coraz szybciej uciekającego czasu, a nie mogę, nie potrafię.. czuję pustkę i samotność chociaż mam rodzinę, przyjaciół i kochanego psa. nie rozumiem nawet swoich uczuć do Ciebie. krótko mówiąc gdy pytasz co słychać, nie licz na prawdę. [truskawkowy_blond]
|