Rzeczywiscie.. przyznaje sie do bledu. Robilam to celowo, ale nie pragnelam Twojej krzywdy. Zawiodles sie na mnie. A ja.. po prostu tak bardzo chcialam przywrocic usmiech na twojej twarzy.. To bylo toksyczne, przelotne dowiadczenie poznania prawdziwego Ciebie. Przepraszam, ze przyczynilam sie do rozpadu naszej 'przyjazni', ktorej nie byles w stanie nazwac znajomoscia. Tak bardzo mi przykro...
|