siedziała w ciepłej bluzie i z tacą frytek przed laptopem. po chwili usłyszała krzyk mamy. zbiegła na dół, zastając ją całą we łzach. objęła ją ramieniem i zaczęła zadawać jej pytanie, na które nie usłyszała odpowiedzi. po chwili do domu wparował roztrzęsiony ojciec. - tato! co się stało? - naskoczyła na niego, a w oczach mimowolnie pojawiły się łzy. domyślała się, że coś złego, że coś musiało się stać. bo niecodziennie przecież widzi się takie sytuacje. - jedziemy do szpitala. - usłyszała tylko, a chwilę później siedziała już z rodzicami w samochodzie. dalej nie wiedziała co się stało, czyżby coś z jej babcią? odkąd pamiętała, miała chore serce. jej myśli przerwał głos ojca. - twój brat jest w szpitalu, miał wypadek. - powiedział zdenerwowanym głosem. [cz.1] / crazydream
|